Każdy z nas chce wiedzieć ile zapłaci za tłumaczenie. Nic w tym dziwnego. W końcu każdy chciałby być przygotowany finansowo. Dlatego warto wiedzieć jak obliczyć cenę za tłumaczenie. Od czego ona zależy? Co warto wiedzieć? Czy można samodzielnie ją wyliczyć? Okazuje się, że tak. Dziś nie jest niczym dziwnym, że klient chce wiedzieć wcześniej ile zapłaci. Tym bardziej że pytanie o cenę tłumaczenia to zwykle pierwsze, które zadają klienci biura tłumaczeń. Zatem, co warto w tej kwestii wiedzieć? Oto kilka słów o tym jak obliczyć cenę tłumaczenia.
Od czego zależy cena tłumaczenia?
Tak naprawdę od wielu czynników. Nie da się określić wprost, że na cenę tłumaczenia ma wpływ tylko jedna czy druga sprawa. Często zdarza się, że z pozoru prosty tekst tak naprawdę wymaga od tłumacza więcej. Bo każde tłumaczenie jest inne i każde wymaga innego nakładu pracy. Nie ma dwóch takich samych tłumaczeń. Każdy profesjonalny tłumacz o tym wie. A co powinien wiedzieć klient biura tłumaczeń? Czym kierują się biura przy obliczaniu ceny usługi? Aby wiedzieć jak to zrobić samodzielnie, warto poznać ten temat bliżej. Co warto wiedzieć w tej kwestii? Czy każde biuro tłumaczeń stosuje te same zasady? Czy wszystkie mają ten sam cennik? I tak i nie.
Zasady obliczania są podobne w większości biur tłumaczeń. Jednak gdy sprawdzimy je dokładnie, okazuje się, że są różnice w cenie. Nie oznacza to, że biuro jest nierzetelne. Nic z tych rzeczy. Dlatego warto wiedzieć co ma wpływ na cenę tłumaczenia. A jest tego sporo. To rodzaj tłumaczenia, objętość tekstu czy czas pracy tłumacza. Oczywistym jest, że za krótki tekst zapłacimy mniej niż za wielostronicowy dokument. Inaczej rozliczane jest też tłumaczenie zwykłe, a inaczej przysięgłe. I jeszcze jednak ważna sprawa. Na koszt tłumaczenia ma wpływ także ilość znaków ze spacjami. I tu warto się zatrzymać na chwilę. Dlaczego? Bo strona rozliczeniowa i ilość znaków ma tu kluczowe znaczenie. Właśnie od tego zależy ile zapłacimy za tłumaczenie.
Warto przeczytać: Ile zarabia kierownik biura tłumaczeń?
Cena tłumaczenia zwykłego – jak obliczyć?
Okazuje się, że nie jest tak trudne jak mogłoby się wydawać. Jednak, aby obliczyć samemu cenę, warto wiedzieć jak ją liczyć. Bez podstawowych informacji w tym zakresie nie zrobimy nic. Po prostu nie uda nam się samemu tego sprawdzić. Zatem, jak obliczyć cenę tłumaczenia? Warto wyjść od podstaw. Jaka jest zatem podstawa rozliczenia tłumaczenia pisemnego? Otóż, to strona rozliczeniowa. Czym jest, co warto o niej wiedzieć? Przede wszystkim to, że nie jest to znana nam strona A4. Nic z tych rzeczy. Stronę obliczeniową tworzy określona ilość znaków ze spacjami. Ile jest tych znaków na jednej stronie? Czy jest to stała liczba znaków? A może nie? Od czego zależy ta liczba? Ale od początku.
Jeśli chodzi o tłumaczenia pisemne zwykłe sprawa wymaga więcej uwagi. Aby poznać cenę za tłumaczenie, warto sprawdzić jakie są stawki za takie tłumaczenie. Już wiemy, że stawki podawane są według ilości znaków. Dla jednych jednak stronę tworzy 1800 znaków ze spacjami, dla innych 1600 znaków ze spacjami. Jeszcze inni tłumacze określają ją jako 1500 znaków ze spacjami, a tłumacze przysięgli mają 1125 znaków ze spacjami w swoich tłumaczeniach. Zatem, jak obliczyć cenę za tłumaczenie mając tak różne stawki? Warto na te znaki zwrócić uwagę. Bo cena za tłumaczenie może być myląca. Jak więc sobie poradzić z tymi znakami? Zawsze lepiej jest być ostrożnym. Okazuje się, że cena 30 zł za 1800 znaków oznacza tyle samo co stawka 25 zł za 1500 znaków. Jednak w ocenie klienta kwota 25 zł wypada lepiej niż 30 zł. Skąd wzięła się ta ilość, np. 1800 znaków? Czy jest to liczba przypadkowa? Nie. Łatwo ją bowiem obliczyć, gdyż stronę tłumaczenia tworzy 30 linijek po 60 znaków każda. Po przemnożeniu otrzymujemy właśnie liczbę 1800.
Kolejną rzeczą, którą warto sprawdzić jest to, jak tłumacz liczy znaki. To też bardzo istotna sprawa. Zdarza się, że tłumacz nie wlicza do wyceny spacji ani znaków interpunkcyjnych. To znaki bez spacji. Większość tłumaczy i biur tłumaczeń do wyceny podaje stronę przeliczeniową ze spacjami. W rezultacie płacimy za puste miejsca, przecinki i kropki. Czy to ma duży wpływ na cenę tłumaczenia? To zależy od ilości tekstu. Czasem może to być nawet 15% treści. Czasem warto więc poszukać firmy tłumaczeniowej, która proponuje tłumaczenie wyrazów, nie pustych miejsc. Tym bardziej, że konkurencja w branży tłumaczeniowej jest spora. I zawsze można spróbować negocjować stawki za tłumaczenie.
Cena tłumaczenia uwierzytelnionego – jak ją obliczyć?
Tu sprawa wygląda zupełnie inaczej. Stawki za tłumaczenie przysięgłe rządzą się innymi zasadami. Jak obliczyć cenę tłumaczenia przysięgłego? Czy jest to trudne? Zasadniczo nie. Jednak też warto poznać zasady wyceny tłumaczenia przysięgłego. Jeśli je poznamy, będzie nam łatwiej oszacować koszt zlecenia. Ile kosztuje strona tłumaczenia uwierzytelnionego? Czy również zależy od ilości znaków w tekście? Tak. Cennik tłumaczeń przysięgłych również opiera się o stronę tłumaczeniową. I na tym podobieństwa do innych rodzajów tłumaczeń się kończą. Bo tak naprawdę poza tym różni je wszystko. Nie tylko osoba tłumacza, ale również i zasady obliczania stawki za tłumaczenie. Ale po kolei.
Jeśli chcesz wiedzieć jak obliczyć cenę tłumaczenia poświadczonego, musisz znać zasady jego wyceny. A te wynikają z przepisów prawa. A konkretnie kwestię tę reguluje rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie wynagrodzenia za czynności tłumacza przysięgłego. To tu właśnie znajdziemy odpowiedź na nasze pytanie jak obliczyć cenę tłumaczenia przysięgłego. Ten akt prawny określa nie tylko objętość strony tłumaczeniowej, ale i stawki za stronę takiego przekładu. Otóż, w myśl rozporządzenia, stronę przeliczeniową tworzy tu 1125 znaków ze spacjami. Ani mniej ani więcej. Skąd taka liczba? To proste. Stanowi ona iloczyn 25 wierszy po 45 znaków każda. Aby tłumacz lub biuro tłumaczeń nie musiało za każdym razem obliczać zzs, przyjęto jedną liczbę. I jest nią właśnie 1125 znaków ze spacjami.
Jeśli więc chcemy przetłumaczyć w ten sposób na język obcy lub język polski 1 stronę, zapłacimy za 1125 zzs. Problem może się pojawić, gdy nasz dokument do poświadczenia jest dłuższy niż 1 strona. Jak liczona jest wtedy cena za tłumaczenie? Czy płacimy za jedną stronę? Otóż nie. Za każdą rozpoczętą stronę tłumaczenia płacimy jak za całą stronę. Tu nie ma wyjątku, nawet gdy na kolejnej stronie mamy tylko kilka wyrazów czy znaków. Ile więc zapłacimy za tłumaczenie? To zależy także od języka. Dla przykładu stawki za tłumaczenie na język polski są niższe niż na język obcy. Dlatego cena tłumaczenia z języka angielskiego na polski będzie niższa niż w przeciwnym kierunku. Warto o tym pamiętać gdy chcemy poznać ostateczną cenę tłumaczenia.
Jak liczyć cenę tłumaczenia – to warto wiedzieć
Jak widać cena tłumaczenia zależy od wielu czynników. Jeśli chcemy obliczyć ją samemu, warto jeszcze kilka kwestii poznać. Już wiemy, że tak jak w przypadku tłumaczeń ustnych podstawą rozliczenia jest czas pracy tłumacza, tak w przypadku tłumaczeń pisemnych jest to strona przeliczeniowa. Jak jednak ją obliczyć? Który tekst należy wziąć pod uwagę? Tekst źródłowy czy tekst docelowy? W jakim programie przeliczać strony na znaki ze spacjami? Już wyjaśniamy. Zacznijmy od końca. Jeśli chcemy sprawdzić ile zapłacimy za tłumaczenie, możemy sami obliczyć ilość znaków w tekście. Wystarczy w edytorze Word wejść w zakładkę „statystyka wyrazów”, a program sam policzy wyrazy i znaki ze spacjami. Kolejną rzeczą jest to, czy płacimy za ilość znaków w tłumaczeniu czy w tekście źródłowym. Praktyka jest różna. Niektóre biura jako podstawę rozliczenia przyjmują tekst źródłowy, inne docelowy. Warto wcześniej tę kwestię ustalić, aby uniknąć nieporozumień.
Jak obliczyć cenę tłumaczenia? Jak widać nie jest to tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Tym bardziej że możemy sami ją obliczyć. Dzięki temu sprawdzimy, które biuro tłumaczeń ma dla nas najlepszą ofertę. Jednak szukając oszczędności nie zapominajmy o jakości tłumaczenia. Ona zawsze będzie w cenie, a samo wykonanie tłumaczenia jeszcze jej nie oznacza. Stąd warto za nią zapłacić. Nawet jeśli oznacza to wyższą cenę za usługę.
Może Cię także zainteresować:
Na imię mam Gniewomir i pochodzę z Gdyni, gdzie mieszkam i od 3 lat pracuję jako tłumacz języka hiszpańskiego w biurze tłumaczeń. Od dziecka fascynowały mnie języki obce i dzięki temu dziś pasja jest moim sposobem na życie. Sporo tez czytam i lubię dzielić się w Państwem moimi spostrzeżeniami na różne ciekawe tematy, Dobrze poznałem swój zawód oraz wymagania, które są w nim stawiane. Dzięki temu nie jest mi obca ani teoria, ani praktyka. Po pracy lubię obejrzeć dobry film i czytać książki z gatunku SF.